Pomysł na notke nie spada z nieba....za nim napisze musze sie zastanowic o czym? i czy warto...ciezkie zajecie chciała bym to wszystko napisac w poezi ale nie mam takiej weny twórczej jak niektórym sie wydaje =P to był wstęp do mojej notki... .
Nie ma juz nic...nie ma usmiechu na mojej twarzy...juz zapominam jak sie usmiechałam....to wszystko przeszłosc...nie zyje przeszłoscią tylko terazniejszoscia....nie interesuje mnie to co było tyklo to co jest...Tak…poza tym nic już nie istnieje,
Nieistotne cienie, tego co ważne w życiu. Kiedy świat w posadach się chwieje, Nas nie ma… Bo trwamy w chwil pełnych myśli, słów i uczuć ukryciu…Są myśli…delikatne i piękne, Pełne barw, dźwięków i wrażeń,
Nieprzerwane, ciągłe i wieczne, Myśli realne…a cudowniejsze od marzeń, Są uczucia…gorące, szczere i niezachwiane, Dusze kąpiące w drżącej euforii rozkoszy, Prawdy serca, pewne, jasne i niezapomniane,
Pośród cieni życia ich róża kwitnąca kroczy, Są słowa…namiętne, czułe i ciche, Szepty, niczym powiew wiatru delikatne, Słowa prawdziwe…nie czcze i liche, Mroki zapomnienia i nieczułości rozproszyć zdatne, Są chwile…pełne tego czego serce pragnie, Pełne nas, pełne uczuć, słów i myśli, Chwile które czas bezlitośnie kradnie,
Niechaj więcej ich nam się przyśni, .....