Komentarze: 5
Nie uwierze już w słowa:Kocham cie! To tak rani mnie, Proszę boga codziennie o jakiś znak, Jak ja mam kur** żyć tak??? Kiedy wreszcie będę mogła się śmiać, A nie tak jak teraz się bać, Boję się że on mnie oleje,
A ja za nim szaleje?!=/
Jestem zagubiona, zbladzilam...
Szukam wyjscia...
Lecz nie moge go znalezc...
Ta glupia sytuacja, bez wyjscia mnie zabija...
Czy nikt tego nie widzi?
Kazdy obojetnie przechodzi obok mnie, nie chce mi pomoc...
To jest sen na jawie, koszmar z -ktorego nie moge sie przebudzic...
Blagam, niech ktos nastawi w koncu BUDZIK!