Najnowsze wpisy, strona 27


kwi 23 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5


Jestem sama...nikt mnie nie kocha...smuto mi...Czemu on mnie nie kocha? Wogule mnie nie zauważa...traktuje mnie jak powietrze...ja nadal go kocham to się tak cały czas ciągnie monotomnie...tylke chłopaków w tym świnoujściu a ja ciągle o tym jednym nie mogę zapomniec...no cóz czasem tak bywa...a mogłam być szczęśliwa wystarczyło powiedzieć tylko "tak"...ale...teras cierpię...znów dół znalazłam mój stary pamiętnik w nim wszystko szczegułowo opisane te moje doły...a ja go schowałam z nadzieją ze nigdy go nie znajdę...i coś mnie tak zmusiło żebym g przeczytała jak czytałam to łzy mi leciały z oczu jak strumień wody... znów sie zaczynam dołować...ja o niem nie potrafię zapomnieć...
moja droga zycia jest pusta...można pomyśleć ze zapomneć o kimś to taka błaha rzecz ale jak $ni się w nocy to jest takie piękne aż chcę spać przes cały dzień  i $nić o nim...kiedy sie rano budze to nie chce mi się wstawać...bym chciala zeby te sny były na jawie...to jest moje najskrytsze marzenie o którym marze...Chciałam tez Ewcie przeprosić...przepraszam...ale ostatnio nie panuje nad sobą...

zwariowanyaniolek : :
kwi 22 2004 Eh...
Komentarze: 1

Dzisiaj dzień był  ...
Rano wstałam cała happy umyłam włoski odrobiłam lekcje spakowałam sie...w szkole jednak humorek mi sie zepsuł...na przed przerwie przed ostatnią lekcją  Ewelinka mądre dziecko wpadło na pomysł żeby mi buta zabrac i zabrali mi but się dostał w ręce parówy czajnika i wrzucił mi go do śmietnika ale puźniej na polskim dowiedziałam się od pewnej osoby  nie będę pisała od kogo bo to jest nie istotne że Leszek zaczoł mówić do tej parówy żeby zrobił coś szalonego a nie wciąż był taką parówką...i on wrzucił mój but do śmietnika i sie dziscko cieszyło...Kurde bo co chciał zaimponować Leszkowi a jeszcze wszyscy się gapili na mnie i brechtali i zaczeli mówić zebym wyjeła ten but itd

zwariowanyaniolek : :
kwi 21 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

Był u mnie Czajnik i Michał i zerwałam z tym wypłoszem...Jee ludzie jestem wolna...chociaż troszkę smutno mi ale...Dzisiaj był kurator w sqll i wypełnialiśmy taką ankiete...niewiem co pisać...I znów jestem zakofana...tylko że ta osoba nawet niewiem czy mnie lubi ja nic niewiem...i w tym jest problem...zerwałam z nim a juz jestem zakofana w innym...Boże co na narobiłam?!!Ja z nim zerwałam...
Wiesz czasem bywa tak że sam naprawde nie wiesz do kąd zmierza twój świat tysiące myśli słowa ranią tak ty na kolanach prosisz boga daj mi ten znak...

zwariowanyaniolek : :
kwi 20 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Dzisiaj dzionek w sqll minoł mi okropnie!!Na przyrodzie znaczy się na koniec lekcji rozmawaiam z Gabrysią i coś tam gadałyśmy o moim chłopaku i o takim jednym to Gaba powiedzia że bym z nimi chodziła to ja się wkurzyłam i wydarłam się na Gabrysie:
JA NIE JESTEM DWULICOWA TAK JAK TY!!!!!!JA NIE BĘDE CHODZIŁA NA DWA FRONTY...
Wszysce taki look na Gabe centralnie wszyscy...Gabrysia buraka strzeliła puźniej zaczaczełam ją przepraszać ja nie chciałam...I na technice pisałyśmy na karteczce i chyba Czarek ją zabrał i puźniej wszyscy chłopacy zaczeli ją czytać...a ja tam z Gaba wszystko pisałyśmy o moim chłopaku że...ah...puźniej na przerwie Michał mił jakąś kartke i wydawało mi się że to ta..wyrwałam mu ją le puźniej wszyscy chłopacy rzucili się na mnie ale jakoś im uciekłam puźniej zaczoł mnie Czajnik gonić i puźniej Leszek mnie złapał...i zabrali mi tą kartke ale okazało się ze to nie ta kartka a oni mi tak palce wykręcali żebym im oddała tą kartke buu...moje paluski...i puźniej po całej sqll ganiłyśmy żeby zabrac chłopaką tą kartke co i tam było na marne bo ta kartke przeczytali...=[
Pozdrowionka dla mojej kofanej Gabrysi Jowitki i dla mojego kofanego ochraniarza =***

zwariowanyaniolek : :
kwi 19 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0


Dzisiaj na informatyce niekture nie proszone osoby z mojej klasy wchodziły na mój blog...i musiałam znów hasło zmienić...=(  Czasami mam wrażenie że moja siostra jest taka troske inna...boże jakie nuuuudy...Dzisiaj z pytanie z przyrki dostałam 4 =] A na sprawdzianie z matmy siedziałam z Czajnikiem i mi podpowiadał =D.Musiałam zmienić te hasło bo w niekturych notkach pisałam o pewnych osobach i by się na mnie obraziły...Ale się wkurzyłam... moja kumpela gadała z moim chłopakiem i on cały czas kłamie!!!!!I WYCHODZI NA TO ZE JA KŁAMIE!!!!!!!!!!!ale rozmawiając z nią to tak mi ciśnienie rosło ze myślałam ze wybuchne...I DZIEWCZYNY KOMU WY WIERZYCIE MI CZY JEMU? CZEKAM NA WSZE SZCZERW WYPOWIEDZI...A SZCZEGULNIE OD MOJEJ KOFANEJ JOWITKI...Ja się nie obraże...i nie będę krzyczała tylko prosze was napiszcie mi w komętarzu...

zwariowanyaniolek : :