| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Wspomnienie o których mój świat się zmienia , wspomnienia czasem miłe czasem nie chce zeby marzenia spełniły się...
Życie toczy się dalej...choć czasem chciała bym cofnac czas...lecz się nie da zycie toczy sie dalej...chciała bym zeby moje zycie było jak w filmie zawsze ze szczesliwym zakonczeniem...chociasz moje zycie jest tak film tyllko ze ja sama w nim gram...choc jestem marna aktorka...
Ja chyba naprawde nie bede nigdy szczesliwa...Co to za zycie?!Juz nie moge sie doczekac kiedy skoncze osiemnascie lat skonczy sie!!Wescie moi starsi nie zgadzaja sie na kolczyk w pepku i co to ma byc?!I tak po wakacjach zrobie sobie ten głupi kolczyk w pępku!!I mam wszystko gdzies!!W czerwcu jade do tej głupiej kopenchagi nie chce jechac tam!!!!
Dzisiaj byłam z moją siostrą u Dusi poszłysmy z nia na zakupy do biedronki i chciała przejsc przes bramke ale cos nie mogła a ja takie coś
-Dusia...
-Co?
-Dziecko zgniotłaś
Heh po tam wlazło takie dziecko i Dusia usiłowala przejśc i nie widziala tego dzicka i by je zgniotla...heh...Wczoraj dostałam dwie 6 z polskiego i dwie 5 z techniki
Czy ja naprawde nigdy nie moge być szczęśliwa?!
Moje serce przeżywa sztorm wielki churagan...który nigdy nie chce się skończyć jak koszmar z którego nie moge się obudzic...lecz kiedyś powinnam...wstać z łóżka i w swoim lusterku zobaczyć prawdziwą Kasie uśmiechniętą wesołą...lecz kiedy to nastąpi?!To pyatnie od dawna sobie zadaje...chociaz wiem ze moge o nim tylko pomarzyć...śnić piękne sny...lecz czmu to nie może być zeczywistość?To wydaje się wszystko takie proste lecz tak nie jest...moja pogoda nie jest taka jak za oknem świeci słonko i widać wiosne wszędzie do okoła lecz burze deszcze które zalewają mój świat...błyskawice czasem rozjaśniają mój świat chwilami...jak promyk słońca...
nie wazne co o mnie myślisz ja wiem jedno nie zapomnę cię do końxca zycia
Byłam u Ewci na pizamówce było suuuuuper do gdzies tak 4 nad ranem oglądałyśmy horrory rozmawiałyśmy...tylko ze się nie wyspałam...tak zdeczka...musze przeczytac tą nuudną książke szatan z siudmej klasy jestem dopiero na 3 roździale...i nie chce mi się tego czytac...Moi rodzice dzisiaj kupili wuzek dla dzidziusia =] Od września będę chodziła chyba na karate...chyba...heh teras siedze taka zamulona...eh...
Postanowiłam napisac notecke =D sprawdzian z angielskiego poszedł mi tak sobie...wiem napewno ze z przyrody nie uda mi się miec 4 i będę miała 3 ale i tak musze się przyłozyc do tej przyrody...
Pomyślec teras o tych wszystkich moich dołach to wydaje się byc masakryczne wsumie nie jeden chłopak jest na tym świecie...ale nie taki sam jak on... i znów zaczynam...wsumie to narazie nie chcem miec chłopaka...znów robie się taka jak dawniej =] nielubie całymi dnaimi siedziec w domu wole gdzies wyjsc na plaze pobiegnąc gdzieś za miasto posiedzieć chwile...pomarzyc...zastanowic się...albo na plazy wieczorem połozyc sie i posłuchac szumu fal...
Jutro idę do Ewelinki na pozamówkę zapowiada się fajnie będziemy przes całą noc oglądac horrory filmy romantyczne...
Dzisiaj na w-f bym zemdlała...naszczęście ze Gabrysia mnie zaprowadziła w cien bo bym jus tam padła...
Była wczoraj i dzisiaj burza uwielbiam buurze!!Ale pare razy błysneło i zagrzmiało i to wszystko dzisiaj była jus lepsza od wczorajszej...chyba znów zbloza sie burza bo słyychac grzmoty...