Archiwum czerwiec 2004, strona 1


cze 14 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

musze zrobic duzo duzo fotek z moją klasa i kupie nowy albumi wsadze tam zdjecia z naszą klasa...
W niedziele byłam u taty grałam w bilarda puźniej w pinponga z moją siostrą puźniej poszłam do domu i uczyłam sie do anglika ale baba byla taka chamska ze wstawiła mi 3 i jeszcze zaczeła mnie pytac i na jedno nie odpowiedziałam i zaczeła cos tam gadac ze ja nie umiem na 4 i ze ja zawsze nic nie umiem itd a ja całe 4 dni zakuwałam!!!!!myślałam ze ją zabije!!!!!!!!wredna jędza debilka głupia idiotka!!!!!!!!!!

zwariowanyaniolek : :
cze 12 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

Już niedługo koniec roku szkolnego...trudno mi bedzie się rozstac z moją klasą...połowa idzie do 10 połowa do 7...pomimo tego wszystkiego to kofam moją klase taką jaką jest...w gimnazjum pewnie trafie na jaks debili...no ale z tym ze ich kofam to przesadziłam =P bo nie kofam wszystkich =P

zwariowanyaniolek : :
cze 11 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

co przeznaczenie łączy życie rozdziela...taka jest prawda to te zycie wszystko zepsulo a miało byc tak pięknie...tak sie juz wszystko układało...i wszystko legło w gruzach z kturych wyszlam z pękniętym serce...lekarstwa na to nie ma...wyleczyc tak szybko tez się nie da...
Miłośc jest jak choroba...trudno się ja leczy...i nie ma na nią lekarstwa...

zwariowanyaniolek : :
cze 10 2004 Nie wszyscy ludzie na usmiech odpowiadają...
Komentarze: 2

Dzisiaj byłam z Gabrysią na rowerku na plaży i chciałam strasznie wejśc do wody tak cała...i weszłysmy cale mokre spodnie bluzka pojechałyśmy nd wiatrak połozyłysmy sie na kamieniach choc i tak nie wyschłyśmy poznalysmy jakis chlopaków...takich dziwnych...i  odwaliło mi cos i ściągnełam bluske i spodnie i w samych majtkach i staniku się suszylam...musiałysmy puźniej juz jechac i wszyscy ludzie gapili się na nas jak na wariatki...inni się usmiechali...a niekturzy patrzyli z pogardą...
chciała bym zebys mnie pokochał...chciała bym zebys znów tak do mnie mówił...czmu mnie tak nie nawidzisz?Przeciesz mówiłeś ze mnie kochasz...a ters wypierasz się tego...nienawidzisz mnie...a ja Ciebie nadal kocham...nie umiem o tobie zapomniec...chociaz bym chciala...wymazac Ciebie z pamięci...tak czytam mój pamiętnik chciała bym zeby było tak jak kiedys ale z drugiej strony chcę o tobie zapomniec...jak czytam ten pamiętnik to łazy mi spływają...wszystko się rozmazuje...i łzy leca coraz szybciej...i szybciej...jak strumin wodu z którego woda leci i nie ma końca...tak mi łzy lecą za tobą...

zwariowanyaniolek : :
cze 09 2004 nie płacz juz daj odbocząc łzą...
Komentarze: 5

Dzisiaj byłam u Gabrysi była Szopa i Ania i oglądałyśmy pamiętnik księzniczki koniec był piękny chociaz cały czas w filmach sa takie zakończenia...Puźniej poszlysmy na promenade i było dużo pięknych par przytulali się do siebie...całowali się...jak tak na nich patrzylam to zazdościlam im i plakac mi się chciało...miec takie szczęscie...tak juz bywa w zyciu choc to tylko chwila...czemu nie moge cofnąc czas?moze wtedy byla bym szczęsliwa?Moze wszystko by mi się ułozylo?
Mijamy ludzi na ulicy tak obojętnie...nie znamy siebie...tak łatwo przejśc obok czyjegos nieszczęscia...lecz nic nie mozemy zrobic...czasami mijam ludzi nie mysle o nich niewiem nic o nich bo kazdy interesuje się swoim zyciem...i nik nie myśli o tej pani ktura wlasnie obok niego przeszła...

zwariowanyaniolek : :