Archiwum maj 2004, strona 2


maj 16 2004 ...Kocham cię...
Komentarze: 2


"Kocham Cię" pisał  do mnie  lecz te slowo było napisane tak jak na tym piasku na plazy...kture puźniej zmyła fala...słowo zostało zmyte...tak jakby wymazane z jego pamięci juz nawet nie pamieta ze tak do mnie mowił...to słowo zostało rzucone na wiatr...choc takich słow nie powinno się rzucać na wiatr...wiatr je gdzies niesie i gubi po drodze...lecz juz nie rani innych osób...lecz mnie zraniło...to musił być ten wyjątkowy wiatr...pewnie to był silny sztorm...kturego moje srce nie wytrzymało...

zwariowanyaniolek : :
maj 16 2004 Zegnaj...
Komentarze: 3

Ah...ten tydzien był ciężki...chociaz i tak nie czuje sie lepiej...dzisiaj w nocy nie mogłam zasnąc cały czas myślałam...gdybym tak umiała cofnąc czas...to bym była bardzo i to bardzo szczęsliwa...lecz moge sobie tylko pomarzyc...marzenia... to co mi pozostało...ktwi we mnie smutek...żal...rozpacz...a przeciasz juz miało byc tak pięknie...nie moge tłamic w sobie moich uczuc więc je tutaj zapisuje...Zegnaj mój ukochany na zawsze...
Żegnaj, to słowo
wciąż mi w uszach dzwoni, i rani me serce , które zadrżało, teraz juz tylko
czuję trochę woni którą zostawiło jej smukłe ciało. Teraz został smutek,żal i
tęsknota czy to naprawdę tak wyglądać musi? nagle umierać mi przyszła ochota,
coś mnie tu w środku ściska i dusi. To smak zarzutu , który spadł na mnie, sama
sobie przecież winna tego byłam lecz czas wciąż biegnie nieubłagalnie jaki ja
wtedy bardzo głupia byłam. Nie wrócę już chwil, które były mi dane, nie
wiedziałam wtedy , że tak szybko przegram, wszystkie winy są kiedyś karane a
moją karą było słowo żegnam.

zwariowanyaniolek : :
maj 15 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

Śnił mi się piękny sen...aż nie chciałam się z niego obudzic...to było po prostu takie piękne...po przebudzeniu  już się tak nie czułam te uczucie znikło...wiedziałam ze to moze być zbyt piękne zeby było prawdziwe...Nie wierze w przesądy ale kiedys zbiłam lustro...i czy dlatego mam pecha w zyciu?Czy moze z innych przyczyn...rozmawiałam dzisiaj  z moja kumpelą i powiedziała mi cos w tajemnicy ze pewna osoba chce cos zrobic za moimi placami...a ja ją prosłam...zeby nic nie robila...teras jak ona to powie to sie chyba zabije...wpadne do jesze większego doła niz mam teras...i nie będe mogła z niego wyjśc do puku ktoś mnie z niego nie wyciągnie...jakiś przystojnia =P ...mm...ale się rozmarzyłam...Dzisiaj nie mam takiego natchnienia tak jak ostatnio...
Magda podaj mi adres twojego blogaska =]

zwariowanyaniolek : :
maj 14 2004 iskierka nadzieji...
Komentarze: 7

Dzisiaj była dyskoteka =] nawet fajnie bylo...
Rozmawiałam z moja kolezanka i powiedziała mi "cos'' tak mnie to zblokowalo i tak w moim sercu zapalila sie iskierka nadzieji...ze jeszcze da sie cos zrobic...alecz pod koniec rozmowy kiedy dowiedzialam sie wiecje roznych rzeczy ta iskierka zgasla...tak po prostu zgasla...jak palaca sie swieczka przy oknie i przy niej czekajaca dziewczyna z nadzieja ktura wlasnie zgasla...i łzy spływaja...rozpacz za ukochanym... "życie nie ma sęsu..." pomyślała sobie i odeszła znikając w mroku ciemnej nocy...to ja własnie jestem tą dziewczynką...ktura wszystkie noce przeplakuje...ktura we dnie buja w oblokach , marzy bo tylko to jej pozostalo...

zwariowanyaniolek : :
maj 13 2004 ...
Komentarze: 3

 Sprubuj choc ras pokazac twarz i spojrzec prosto w słońce  nie bój sie smaic chcesz to placz i szukaj wiatru w polu...

zwariowanyaniolek : :