maj 15 2004

Bez tytułu


Komentarze: 2

Śnił mi się piękny sen...aż nie chciałam się z niego obudzic...to było po prostu takie piękne...po przebudzeniu  już się tak nie czułam te uczucie znikło...wiedziałam ze to moze być zbyt piękne zeby było prawdziwe...Nie wierze w przesądy ale kiedys zbiłam lustro...i czy dlatego mam pecha w zyciu?Czy moze z innych przyczyn...rozmawiałam dzisiaj  z moja kumpelą i powiedziała mi cos w tajemnicy ze pewna osoba chce cos zrobic za moimi placami...a ja ją prosłam...zeby nic nie robila...teras jak ona to powie to sie chyba zabije...wpadne do jesze większego doła niz mam teras...i nie będe mogła z niego wyjśc do puku ktoś mnie z niego nie wyciągnie...jakiś przystojnia =P ...mm...ale się rozmarzyłam...Dzisiaj nie mam takiego natchnienia tak jak ostatnio...
Magda podaj mi adres twojego blogaska =]

zwariowanyaniolek : :
16 maja 2004, 12:33
Wiesz co? Kiedys tez mialam sen. Snil mi sie chlopak ktory ma dziewczyne i sa szczesliwi ale on mi sie podoba. Bylo to gdzies w parku albo w szkole. On pocalowal mnie w policzek. Bylam wtedy taka szczesliwa ale niestety obudzilam sie i wszytsko legolo w gruzach :((...
16 maja 2004, 10:22
Warto płakać przez fałszywe osoby,które Ci zazdroszczą?Chyba nie...

Dodaj komentarz