zwariowanyanioek

Jezu jak mnie takie dzieci z klasy denerwuję że najchętnie bym je zadźgała!!Dzisaiaj nie miałam takiego pecha jak wczoraj... Na matmie mieliśmy zastępstwo z  panią pedagog jakie nudy były tak z deka heh... na przerwie ja ,Ewcia i Leszek zaczeliśmy do takiej tak chamsko gadać no bo ona nigdy nie chodzi w kurtce tylko zawsze w bluzie z polaru : hehe.Na polskim mieliśmy zastępstwo z taką  babą miała taki głos jak facet :.Po polskim poszposzłam na zajęcia do poradni z Ewcią i Michałem jak mi się tam nudziło bu...!!!!!!!!Po zajęciach rodzice po mnie przyjechali samochodem i mieliśmy takie brechty w samochodzie z Michałem i powiedziałam że tam idzie jakis paszczak a moja mama powiedziała że ja jestem szczera aż do bólu no co to był jakiś paszcza!!