maj 16 2004

Zegnaj...


Komentarze: 3

Ah...ten tydzien był ciężki...chociaz i tak nie czuje sie lepiej...dzisiaj w nocy nie mogłam zasnąc cały czas myślałam...gdybym tak umiała cofnąc czas...to bym była bardzo i to bardzo szczęsliwa...lecz moge sobie tylko pomarzyc...marzenia... to co mi pozostało...ktwi we mnie smutek...żal...rozpacz...a przeciasz juz miało byc tak pięknie...nie moge tłamic w sobie moich uczuc więc je tutaj zapisuje...Zegnaj mój ukochany na zawsze...
Żegnaj, to słowo
wciąż mi w uszach dzwoni, i rani me serce , które zadrżało, teraz juz tylko
czuję trochę woni którą zostawiło jej smukłe ciało. Teraz został smutek,żal i
tęsknota czy to naprawdę tak wyglądać musi? nagle umierać mi przyszła ochota,
coś mnie tu w środku ściska i dusi. To smak zarzutu , który spadł na mnie, sama
sobie przecież winna tego byłam lecz czas wciąż biegnie nieubłagalnie jaki ja
wtedy bardzo głupia byłam. Nie wrócę już chwil, które były mi dane, nie
wiedziałam wtedy , że tak szybko przegram, wszystkie winy są kiedyś karane a
moją karą było słowo żegnam.

zwariowanyaniolek : :
16 maja 2004, 17:58
\"Marzenia sie spelniaja....\" heh...coz ja moge powiedziec...moje nigdy sie nie spelniaja...i nigdy nie spelnia....Moze to tez jakies pocieszenie?? Pozdrawiam :*
Zwariowanyaniołek
16 maja 2004, 13:39
marzenia nigdy się nie spełniają...a mi zwłaszcza!! =[
16 maja 2004, 12:31
Kiedys tez marzylam ale zrozumialam ze to nie ,ma sensu bo marzenia speklniaja sie tylko niewielu osobom. Ale jednak fajnie jest czasem sobie pomarzyc....

Dodaj komentarz