where is my home?
Komentarze: 3
Mój bloga sie juz chyba zalicza do zapomnianych... no cuz czasem tak bywa...ale szczegul.
Nie wiem co sie ze mna dzieje i nikt tego nie wie od feri jestem jakas taka dziwna...juz wszyscy to zauwazyli mało mówie (co do mnie to nie podobne) siedze całymy dniami w domu wniosek zamknelam sie w sobie czyz to nie jest przykre? a wszystko dzieki temu ze nie moge mieszkac we wrocławiu =( Tam sie urodziłam wychowałam przez kilka miesiecy to moje miasto!! =( ja juz tak dalej nie moge...nie ide juz dalej zatrzymuje sie sorki...to koniec...!!?!!!!!!
i tak mnie nikt nie zrozumie nikt nie potrafi mnie pocieszyc...
tak to jest że jest nam niedobrzekiedy nie możemy być w tym miejscu gdzie naprawdę chcemy... hmm moim zdaniem najważniejsi są ludzie a nie miejsce
3maj sie:*
Dodaj komentarz