Serce puste...
Komentarze: 5
Dzisiaj dostałam moją pierwszą pałe...wiedziałam...eh...przes to wszystko mam jeszcze gorszy chumor niz miałam...dzisiaj siedział na murku po przeciwnej stronie ten chłopak który mi sie podoba...patrzylismy na siebie przez dłuszszą chwile Gabrysia mi powiedziała zebym dała z nim sobie spokój...on pali papierosy niewiem co o tym mam myslec...bo wiem jak to jest...czy ja to źle odbieram czy ja mu sie tez podobam?Wsumie to niewiem jak taki potwór jak ja moze mu sie podobac =P no ale fajnie by było...
Człowiek nie jest w stanie wyzbyc sie nadziei jak koloru swych oczu.Znika brąz moich oczu.Gasie tak powoli...niezauwazalnie...
Zycie jest jak niebo w zwykły dzien...raz sie chmurzy , idą sutki , a wraz z nimi moje łzy... .Później słonce sie pojawia usiech wraca i odradza...Znowu chmury , deszcz i burza , twarz juz mokra , mina smutna...serce puste bez miłosci która przyjdzie z bólem kosci...
Dodaj komentarz