wrz 01 2004

Bez tytułu


Komentarze: 2

1 Wrzesien... data kturej nie lubie... Dzisiaj było rozpoczęcie roku szkolnego masakra...mam taką fajną klase...eh....szkoda słów na niekture osoby...Mamy fajna wychowawczynie angielski będziemy mic osobno z chłopakami...Najgorsze co będzie to kocenie...
Ostatnio nocowałam u Gaby znaczy sie miałam nocowac u Gaby ale Ania zaprosiła mnie i Gabe do niej...fajnie bylo...u mnie raczej Gaba nie zabardzo moze nocowac bo u mnie w pokoju jest moja siostra Ola i jak bysmy gadały i wydurniały sie to by sie zbudziła ...A plan lekcji mamy normalnie zarąbisty calusienki tydzien na ósmą i ras na 8:45 koniec spania do 11 ah skonczyło sie...wszystko co dobre szybko sie konczy...ja sie tak nie bawie...ja chcę wakacje...Kocham wakacje a zwłaszcza opalac sie...pływac na basenia...
Niemam pojęcia jak ja sie jutro wyrobie na ósma do szkoły...

zwariowanyaniolek : :
04 września 2004, 20:02
Wiesz co? Ja chce szkole. Jest sobota godzina 20;03 a ja nie moge doczekac sie poniedzialku. Tak siedze i robie wszystko zeby czas szybko minal. Nawet nie umila mi tego sekundy ze znajomymi :(.
01 września 2004, 18:27
jako$ sie przeżyje . . .

Dodaj komentarz