Bez tytułu
Komentarze: 0
Była u mnie Gabrysia i najpierw odrabiałyśmy lekcje puźniej była wojna na ksiązki i dostałam w głowe...buu...a puźniej na długopisy i jestem cała porysowana...potem weszłyśmy na gadu.Dzisiaj był sprawdzian z polskiego chyba dobrze mi poszedł...i jeszcze cepel na polskim tak się zjebał i tak śmierdziło..ble...i na wychowawczej...Przyrody dzisiaj nie było =] niewiem co jeszcze napiasć...dobra koncze te moja nuuudną notke
Dodaj komentarz