Bez tytułu

Teras to mam totalnego doła...Przedchwilką dzwoniła do mnie Gabrysia i tak się zdołowałam cały czs płakać mi się chcę  niewiem co się ze mną dzieje o byle bzdete ryczeć mi się chcę właśnie przedchwilą przyniosłam ciasto sobie postawaiłam na biurki i w tym czasie Gaba zadzwoniła i wyszłam z tego pokoju jak przyszłam to ciasta już nie było bo moja siora mi zjadała myślałam że ją rozwalę!!!!!!!!!I jeszcze nie mogłam sobie przynieść bo jest remąt w przedpokoju i muszę siedzieć w tym pokoju i jeszcze głodna jestem jak wilk!!I o to że moja siora mi ciasto zjadła poryczałam się Jezu czy ja popadam w depresję??Tak to jest jak nie ma się u kogoś szans znaczy się miałam...ale ten debil odebrał że ja nie chcę z nim chodzić teras to już się nieda nic naprawić...I tak się cały czas dołuję po prostu nie mogę zapomnieć o tej osobie tak po prostu  jak sobie wmawaim że ja go nie nawidzę i tak dalej to puźniej mi się w nocy śni a te sny sią takie piękne mm... szkoda tylko że to się nie dzieje na jawie...Marzenia się nie spełniają jaki debil wierzy że marzenia się spełniają bezurazy jeżeli kogoś obraziłam to bardzo przepraszam!Właśnie zmieniłam szablonik tylko muszę go dopracować  tak zdeczka jeszcze linki i zrobione ;].Jutro przed szkołą idę do Jowitki...boże popadam w coras głębszy dół...Ale przeciesz na świecie jest duuuuuuuużo chłopaków a ja myślę ciągle o tym jednym i nie mogę zapomnieć dziewczyny mówią żebym dała sobie z nim spokój ale ja tak po prostu nie umiem o nim tak zapomnieć prubują ale mi to nie wychodzi.Totalny dól niewiem czy kiedy kolwiek z niego wyjdę...może...kiedyś