Archiwum kwiecień 2004


kwi 30 2004 A zapowiadało się tak fajnie...
Komentarze: 0

Dzisiaj po szkole poszliśmy do jakiś tuneli...Szlismy tam troske dłuugo...Gdy dotarliśmy do tych tuneli weslismy do srodka a tak tam smierdzialo...blee...wogule te tunele były takie niskie i walnełam sie w głowe...i jeszcze ciemno tam było ale mielismy latarki =] puźniej wyszlismy z tych tuneli i nie chcialo nam sie chodzic dalej poszlismy glebnelismy sie gdzies tam w takich zaroslach (bylo to na takim odluuudziu...) i lezeliśmy...bylo tak fajnie...rozmawailismy i wogule ale do czasu... puźniej moj plecak i bluze caly czas wrzucali do tego niby tunelu...a jeszcze wczesniej mądry leszek wywalił mnie na pokrzywy...i mnie racka piece =(  buu...
byłam dzisiaj u mojej ortodątki  jak zwykle mowi do mnie mautka...heh...jak mnie to denerwuje...Juz wolala bym isc na ten ruski szpital....

zwariowanyaniolek : :
kwi 28 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

Kurde!!!!!!!I znów mam doła...buu... CZY JA PROSZE O TAK WIELE?NIE!!PROSZE TYLKO O JEDNO...

zwariowanyaniolek : :
kwi 28 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Była u mnie Gabrysia i najpierw odrabiałyśmy lekcje puźniej była wojna na ksiązki i dostałam w głowe...buu...a puźniej na długopisy i jestem cała porysowana...potem weszłyśmy na gadu.Dzisiaj był sprawdzian z polskiego chyba dobrze mi poszedł...i jeszcze cepel na polskim tak się zjebał i tak śmierdziło..ble...i na wychowawczej...Przyrody dzisiaj nie było =] niewiem co jeszcze napiasć...dobra koncze te moja nuuudną notke

zwariowanyaniolek : :
kwi 26 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

Dzisiaj mam okropny dzień...Na w-f dostałam piłką w główke...buu...i teras mnie boli...jeszcze ani razu nie mogłam trafić do kosza takiego zeza dzisiaj miałam...i jeszcze rozmawaiałam z mamą na temat moich urodzin i nie moge wyprawić...  =( buuuu... jus nie moge się doczekać niedzieli kiedy zobacę tego chłaopaka...muse iśc na kolacje ...jutro sprawdzian z przyrki trzymajcie za mnie kciuki =]

zwariowanyaniolek : :
kwi 25 2004 Zakofałam się...
Komentarze: 0

Zakofałam się...Byłam dzisiaj w kościele i był taki chłopak taki blądynek...i tak się patrzyliśmy na siebie i zaras odwracaliśmy wzrok w inną strone...i puźniej jak wyszłam z kościoła to wsiadłam do samochodu i ten chłopak stanął na przeciwko mojego samochodu i tak się patzryliśmy ale moja siora wsiadła do samochodu i pojechalismy a w tym czasie przyszedł jego tata z wuzkiem i ma taką molutką siostrzyczke ten chłopak...a ja będę miała niedługo =P moja mama jus prasuje ciuszki jeszcze tylko miesiąc tylko?Aż miesiąc...ale ja tego chłopaka nie znam...ja o nim nic nie wiem...i..i jak ja...eh z resztą...

zwariowanyaniolek : :